Sycylia to największa wyspa
na Morzu Śródziemnym, której zwiedzanie wymaga pracy wszystkich zmysłów, a w szczególności
węchu i smaku, co uatrakcyjnia podróż dla najmłodszych. Wyspa na styku Europy i
Afryki – więcej tutaj elementów arabskiego suku niż uporządkowanego
europejskiego porządku.
Zwiedzanie Sycylii należy
rozpocząć od wyrzucenia turystycznego przewodnika i skupieniu się na małych
miasteczkach, położonych gdzieś w środku wyspy.
Zapuszczając się w kręte i wąskie uliczki dostrzeżemy toczące się
pomiędzy zabytkowymi domami, ociekającymi zdobieniami (tzw. barok sycylijski),
zwykłe życie sąsiadów Vito Corleone.
Trzeba jednak uważać, aby
podczas spaceru nie dotknąć suszącego się
prania rozwieszonego nad głowami czy nie zostać potrąconym przez stare
modele fiatów przypominające bardziej zabawki dla dzieci niż pojazdy poruszane
silnikiem. Lepiej też odświeżyć wiedzę dotyczącą samochodów produkowanych we
Włoszech w latach 70-tych bo dzieci z pewnością zasypią nas pytaniami o
egzemplarze poparkowane na ulicach miasteczek ubarwiające krajobraz.
Sycylia to lokalne bazary z
bogactwem rosnących tu pomarańczy sprzedawanych przy drogach, ogromnych cytryn
używanych do wyrobu likieru cytrynowego Limoncello, słodkich małych
winogronowych pomidorów czy też owoców morza świeżo przywiezionych z portu.
Niejeden mały podróżnik polubi po wizycie w tej części Włoch pomidory,
niezwykle słodkie tutaj, a wyciskany sok z czerwonych pomarańczy będzie
wspaniałym orzeźwieniem w gorący dzień.
Wieczór to wizyta w tratorii, a następnie pogawędka na
głównym corso na codziennej wieczornej passeggiata.
Greckie
mity w sycylijskim wydaniu
Do mitologii nawiązuje już
symbol Sycylii czyli triskelion (trójnóg – zwany na Sycyli trinacria). Warto
zwrócić uwagę na flagę Sycylii z centralnie umieszczonym triskelionem, pośrodku którego widnieje głowa
Meduzy, otoczona trzema kłosami pszenicy. Ponoć trzy nogi są tutaj symbolem szczęścia
i pomyślności.
Jeśli już jesteśmy przy
magicznej trójce to trzy miasta na Sycylii - Syrakuzy, Taormina oraz Agrigento - to świetne miejsca na
podszkolenie się z mitologii greckiej. Pozostałości po jednej z największych
miast greckich są świetną okazją do poczucia czasów starożytnej Grecji. Dzieci
chętniej będą zdobywać tutejsze ruiny słuchając bajek o bogach greckich.
W Agrigento (oprócz
Agrigento na Sycylii na listę światowego dziedzictwa UNESCO wpisane są również
Syrakuzy oraz miasta doliny Noto) znajdziemy tzw. Dolinę Świątyń usytuowaną nad
morzem z pozostałościami świątyń doryckich tworzących najlepiej zachowane
pozostałości greckie w basenie Morza Śródziemnego. Najlepiej po południu (gdy
nie jest już tak ciepło) udać się na spacer po starożytnych ulicach, przy których
rosną kilkusetletnie drzewa oliwne, aby podziwiać świetnie zachowane
świątynie Zgody, Hery czy Demeter.
Dzieci będą mogły przez chwilę poczuć się jak zdobywcy starożytnego miasta
biegając i wspinając się na starożytne kamienie.
Obecnie do dobrego tonu należy,
aby młode pary przybywały do świątyni Zgody w dzień ślubu, aby poprosić o błogosławieństwo.
Ucho Dionizosa w Syrakuzach położone jest na terenie starych kamieniołomów obecnie porośniętych gajem pomarańczy |
Jedną z podstawowych
rozrywek w starożytności były teatry. Na Sycylii znajdziemy kilka greckich
teatrów zachowanych w bardzo dobrym stanie. Odwiedzając teatr antyczny młodzi
podróżnicy będą mogli przeobrazic się w greckich artystów i i będą mogli
odegrać kilka scen dla rodzinnej publiczności i nie tylko.
Dobrze zachowane ruiny
greckiego amfiteatru znajdziemy również w Syrakuzach, mieście, które już w VIII w. p.n.e. było kolonią grecką.
Kompleks historyczny z agorą, amfiteatrem, świątynią Zeusa z gigantycznym
ołtarzem położony jest w głębi lądu w nowej części Syrakuz. Miejsce znajduje
się w bezpośrednim sąsiedztwie starych kamieniołomów, z których wydobywano piaskowiec
używany przy budowie agory. Obecnie teren kamieniołomów bardziej przypomina
tajemniczy ogród z drzewami pomarańczowymi prowadzący do tzw. Ucha Dionizjosa –
naturalnej jaskini służącej kiedyś jako więzienie. Jaskinia ta to miejsce,
które słynie z doskonałej akustyki i w dawnych czasach służyło do
podsłuchiwania więźniów przez tyrana Dionizjosa. Wypróbowanie echa jest świetną
okazją na upust energii dziecięcej.
Portowe miasto Syrakuzy
połączone jest kamienną groblą (zbudowaną w VI w p.n.e.) z wyspą Ortygia, po
której spacer i błądzenie w wąskich uliczkach będzie należał do największych
przyjemności.
jedna ze Świątyń w Agrigento |
Lekcja
ekologii i przyrody
Możliwość wspinania się
schodami na górę amfiteatru, aby podziwiać widoki poszarpanego wybrzeża w
miejscowości Taormina będzie niezapomniana. Miejscowość jest położona na
zboczach okolicznych gór, z których roztaczają się fantastyczne widoki na Morze
Jońskie.
Taormina to jedno z bardziej
przyjaznych środowisku miejsc na ziemi – ze względu na ukształtowanie terenu i
strome wąskie uliczki miasta nie dostaniemy się do starej agory bezpośrednio
samochodem. Miasto można zdobyć wspinając się ok. 15 minut po schodach z
położonego niżej parkingu.
Przy odrobinie szczęścia i
bezchmurnej pogodzie zobaczymy stąd również masyw Etny. O bliskości wulkanu
przypomną nam również sprzedawane tu wszędzie przedmioty wytworzone z lawy
wulkanicznej – butelki, wazony.
Widok z Taorminy |
Życie
na drzemiącym potworze
Ten najwyższy (ok. 3340 m.
n.p.m. – w skutek erupcji wysokość ulega zmianom) i największy (145 km obwodu u
podnóża) w Europie czynny nadal wulkan dość rzadko jest widoczny w całej swojej
okazałości. Jeśli będziemy mieć szczęście to może uda się wypatrzeć część
olbrzymiego masywu pokrytego w górnej partii całorocznym śniegiem.
Ciekawi zobaczenia istnie
księżycowego krajobrazu przy dobrej pogodzie i braku aktywności Etny mogą
dotrzeć na odległość ok. 800 m od wierzchołka. Dowiozą nas tam najpierw
samochody z napędem na cztery koła, a następnie kolejka górska. Widoki na teren
ukształtowany przez lawę i pozbawiony wszelkiej roślinności z pewnością będą
niezapomniane. Jednak nawet w upalne lato nie można zapominać o wysokości, na
jaką się udajemy, a co za tym idzie niższej temperaturze i silnym wietrze.
Żyzne dolne stoki masywu są
bardzo gęsto zaludnione z polami uprawnymi i winnicami sięgającymi na wysokość
prawie 1.000 m. n.p.m.
Okoliczni mieszkańcy i
turyści są z reguły ostrzegani przed spodziewaną aktywnością Etny, ale
najlepiej przed wyruszeniem aktualną sytuację sprawdzić w informacji
turystycznej w Katanii.
Marionetkowe
królestwo
Trójnóg-symbol Sycylii |
Mówiąc o teatrze sycylijskim
mamy na myśli przede wszystkim teatr marionetek, który był tu swojego czasu
niezwykle popularną formą rozrywki nie tylko dla najmłodszych. Wyspiarze
lubowali się w odtwarzaniu scen bitewnych sprzed lat z czasów najazdów Normanów.
Używane lalki były sporej wielkości (średnio 30 cm długości), a o kunszcie
wykonania marionetek świadczyły odtworzone w szczegółach zbroje np. Orlanda.
Palermo może poszczycić się
muzeum, w którym zebrano największą światową kolekcję marionetek i lalek z
teatru cieni. Sama wystawa obejmuje eksponaty z różnych części świata – w tym z
Tajlandii, Wietnamu, Birmy, Indii czy też z Bali. Jeśli będziemy mieć nieco
szczęścia trafimy na pokazowe przedstawienie teatru cieni w jednej z sal
muzeum.
Tutejsze eksponaty z
pewnością zainteresują najmłodszych – pasjonaci rycerzy znajdą mnóstwo wiernie
oddanych marionetkowych wojowników w zbrojach na koniach. Dla ulubieńców (czy
raczej ulubienic) księżniczek pozostają egzemplarze lalek z pięknymi bogatymi
strojami nawiązującymi do tradycji z całego świata.
Typową pamiątką, jaką można
kupić na Sycylii jest właśnie marionetka. Przypomni nam ona również o innym,
mniej pochlebnym symbolu Sycylii – mafii. Symbolem filmu „Ojciec Chrzestny”
była właśnie marionetka – jako znak władzy skupionej w ręku wielkiego Don
Corleone sprawnie pociągającego za sznurki lokalnej społeczności.
Niechlubny
symbol półżartem - ale tylko pół….
Eksponaty w Muzeum Marionetek w Palermo |
A jeśli już piszemy o mafii
to jest to pewnie jedno z najczęstszych skojarzeń z Sycylią.
Fani ekranizacji losów
słynnej rodziny Corleone powinni odwiedzić Operę w Palermo, na której schodach
filmowano finałową i zarazem tragiczną scenę trzeciej części Ojca Chrzestnego.
Z jednej strony wielość
pamiątek nawiązujących do tematyki mafii („magnesy na lodówkę, kubki z
wizerunkiem słynnego „szefa wszystkich szefów”) mogą świadczyć o dystansie
mieszkańców do tego trudnego tematu. Jednak Sycylijczycy pytani o mafię
nabierają wody w usta – temat jest delikatny i raczej nie podlega dyskusji z
turystami.
Mafiosa i Mafioso |
Wpływy
arabskie
Zabytki wyspy są tak
zróżnicowane, że oprócz pozostałości greckich znajdziemy również te, na których
odcisnęli swe wpływy również Arabowie czy Normanowie.
Cappella Palatina z XII w. w
ruinach arabskiego zamku Palermo odznacza się wspaniałymi mozaikami w stylu
bizantyjskim. Mikroskopijne płytki odtwarzają historie z Nowego czy Starego
Testamentu. Arabskie zdobienia oraz sklepienie stalaktytowe dopełnia
kunsztownie całe wnętrze. Dzieci wpatrując się w najmniejsze płytki tworzące
kolorowe wzory będą odkrywać różne szczegóły, które tworzą w postaci aniołków,
roślin czy też postaci ludzkich.
Kolorowe mozaiki znajdziemy
również w katedrze z XII w. w Cefalu, mieście usytuowanym u podnóży skały La
Rocca czy położonym obok Palermo klasztorze Monreale.
Kochamy dzieci z wzajemnością
Kochamy dzieci z wzajemnością
Wyobraźmy sobie, że nikomu
nie przeszkadza podróżujący maluch – ani w komunikacji ani w restauracji.
Sycylijczycy uwielbiają dzieci i chętnie się z Nimi przemieszczają, a widok
maluchów ganiających późną porą nie należy do rzadkich.
W każdej miejscowości można
znaleźć lokal z uwielbianą przez najmłodszych pizzą czy makaronami. Ponadto na
deser czekać na nas będzie cassata czy cannoli (rurki z chrupiącego ciasta
nadziane kremem z sera ricotta) a do popicia granita cytrynowa lub migdałowa
(sorbet robiony z wody, cukru i aromatów smakowych).
Kuchnia Sycylii wydaje się
być nawet bardziej bogatsza od tej z kontynentalnej części Włoch. W karcie
bowiem znajdziemy nie tylko tradycyjne pizze i makarony ale również inne
pyszności takie jak np.: arancini – czyli ryżowe kulki w panierce z bułki
tartej usmażone w tłuszczu w środku z reguły z sosem ragu – świetne na
przekąskę w ciągu dnia bądź szybkie śniadanie.
Inną specjalnością kuchni
sycylijskiej jest spaghetti alla norma – czyli makaron z dodatkiem smażonych
bakłażanów i pomidorów.
Planując dzień należy
pamiętać o porze sjesty, kiedy to w godzinach od ok. 15:30 do 19:00 większość
restauracji jest zamknięta.
Oczywiście Sycylia to przede
wszystkim wspaniałe owoce pomarańczy, które mają tu kolor krwisty. Sok z tych
słodkich owoców podawany jest w wielu miejscach.
Te żółte to gigantyczne cytryny, obok świeżo zerwane pomarańcze |
Informacje
praktyczne:
Jak dostać się na Sycylię:
- samolotem – bezpośrednio -
Ryanair – na trasach z Warszawy/ Krakowa/ Rzeszowa do Trapani – ceny od 185 PLN
w jedną stronę.
Al Italia zabierze nas z
Warszawy do Katanii z przesiadką w Rzymie za ok. 1.000 PLN w obie strony.
Połączenia do Rzymu z
Warszawy oferuje również WizzAir (od 215
PLN za jedną stronę), a następnie można wybrać lot krajowy na wyspę liniami Blue
Express od ok. 180 PLN.
Można też skorzystać z
tańszych połączeń Ryanair i Meridiana z przesiadką np.: w Mediolanie lub
Bolonii (jednakże dłuższy czas oczekiwania na przesiadkę)
- samochodem – ok. 2.500 km
Zakwaterowanie
Na miejscu znajdziemy
szeroką ofertę miejsc do spania zarówno światowych „sieciówek” np.: sieci Accor
(np.: hotel Mercure w Syrakuzach (od 50 Euro za pokój) jak również prywatnych
pensjonatów wynajmujących pokoje (ok.60 Euro za pokój ze śniadaniem). Te
ostatnie dadzą nam możliwość podpatrzenia życia codziennego Sycylijczyków.
Tańszą opcją, dobrą do
wykorzystania w sezonie letnim, jest
możliwość skorzystania z campingów rozsianych dookoła całej wyspy. W sezonie
wynajęcie domu campingowego dla 4-osobowej rodziny z dostępem do elektryczności
to koszt ok. 45 Euro za dzień.
Ceny:
Kawa espresso – 0,8 – 1,1
Euro (najtańsza przy barze bez siadania przy stoliku)
Cannoli, cassata
– 1,5-2 Euro
Arancini–2,5 Euro
Pasta alla Norma – 7 Euro
Większość znanych
międzynarodowych agencji ma swoje oddziały na Sycylii.
Ceny za dobę za wynajęcie
np. Opla Corsy zaczynają się od ok. 100 PLN.
Podróżując z dziećmi dobrze
jest zabrać ze sobą fotelik/ siedzisko gdyż ceny wynajmu dodatkowych akcesoriów
samochodowych są bardzo wysokie (ok. 60 Euro za sztukę).
Ze względu na nie zawsze
wystarczające oznakowanie w terenie warto jest mieć albo dokładną mapę Sycylii bądź
zabrać ze sobą urządzenie wyposażone w nadajnik GPS (ale nie koniecznie telefon
– gdyż w większości przypadków wymaga to od nas wykorzystania połączenia
internetowego generując wysokie koszty transmisji danych w roamingu, chyba, że
mamy telefon z lokalną kartą SIM) .
Wokół prawie całej wyspy
prowadzi autostrada (płatna od Katanii do Palermo), a drogi boczne są dobrze
utrzymane.
Warto również rozważyć
dokupienie dodatkowego ubezpieczenia na wypadek drobnych kolizji, gdyż w
sycylijskich miastach otarcia samochodu są na porządku dziennym.
Poparkowane samochody przypominają swoją wielkością zabawkowe autka |
Dostęp do internetu:
W większości miejsc
turystycznych dostępna sieć Wi-Fi, w wielu hotelach darmowe jej używanie.
Język:
W większych miastach oraz w
centrach turystycznych obsługa porozumiewa się w języku angielskim na poziomie
min. podstawowym.
Znajomość języka włoskiego
nie jest niezbędna do podróżowania, ale czasami przydatna. Jeśli nie znamy włoskiego
to z pewnością nie raz dogadamy się albo „na migi” albo w efekcie poznamy kilka
niezbędnych słów. Najważniejsze to życzliwość i ogromna chęć lokalnych
mieszkańców do pomocy cudzoziemcom. Warto również nauczyć się paru słów po
sycylijsku, który jest ponoć dialektem języka włoskiego ale znacznie różni się
od standardowego języka włoskiego np po włosku famiglia, a po sycylijsku famigghia
Kiedy jechać:
Okres polskiego lata ze
względu na panujące wówczas tropikalne upały i powietrze znad Sahary nie jest najlepszym
czasem na podróżowanie po wyspie.
Z pewnością przyjemnie
będzie zażywać kąpieli w nagrzanym po całym lecie morzu we wrześniu czy też na
początku października, kiedy temperatury są już bardziej łaskawe, a tłok po
sezonie w największych atrakcjach turystycznych mniejszy, a co za tym idzie
również i ceny spadają.
W okresie zimowym jest tu
zwykle słonecznie, zielono, temperatury w ciągu dnia oscylują średnio ok. 15
stopni (czasami sięgając nawet do 18 stopni), nocą jest ok. 7 stopni, co może
być atrakcyjną alternatywą w stosunku do zimowej aury panującej w tym okresie w
Polsce. Ponadto w tym czasie owocują
drzewa cytrusowe i cała wyspa pachnie pomarańczami i cytrynami.
Fajne!
OdpowiedzUsuńKlimatyczne miejsce, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, rówznież zazdroszczę Ci takiej wyprawy, tym bardziej, że ja mógłbym sobie na nią pozwolić jedynie biorąc jakąś pożyczka online https://keszker.pl/ . Mimo to jednak, możliwe że właśnie w te wakacje to zrobię i wybiorę się w taką podróż, o której zawsze marzyłem!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, wiele cennych wskazówek. Właśnie wybieram się z rodziną po raz pierwszy i nie mogę oderwać się od czytania tego fajnego bloga.
OdpowiedzUsuń